Przemysł czasu wolnego w świecie COVID-19

ludzie zwiedzający wystawę w reżimie sanitarnym

W minionym tygodniu wziąłem udział w konferencji organizowanej w ramach cyklu „Forum Marki Miejsca SPECIFICA”. Wydarzenie to odbyło się oczywiście w formacie online. W czasie pandemii, musimy się przygotować na jeszcze mocniejsze przeniesienie życia społeczno-kulturalnego do świata wirtualnego.

Konferencja oparta była na badaniach opinii, które zostały przeprowadzone we wrześniu na próbie niemal 600 respondentów (reprezentatywna próba ogólnopolska losowo-kwotowa).

Najważniejsze wnioski to:

  1. przez COVID-19 ponad połowa pytanych zmieniła sposób spędzania wolnego czasu,
  2. respondenci najchętniej spędzają czas w domu, ew. spacerując,
  3. największy spadek frekwencji zanotowały kina i teatry, muzea straciły niemal 2/3 zwiedzających,
  4. ponad połowa pytanych nie zamierza uczestniczyć w zbiorowych wydarzeniach w najbliższym czasie!

Jeżeli jest tak źle, to warto zadać sobie pytanie, co musiałoby się zmienić, żeby sytuacja przemysłu czasu wolnego poprawiła się. Ze względu na własne miejsce pracy, zwróciłem uwagę przede wszystkim na osoby zainteresowane działalnością muzeów. Najważniejsze dla pytanych są: gwarancja niedużej liczby uczestników oraz większa ilość stacji dezynfekcji.

Kultura online

Kolejnym elementem konferencji było podsumowanie działalności sfery kultury w świecie wirtualnym. I tu pojawia się ogromne pole do popisu przed osobami zajmującymi się promocją. Niemal 60% nie wie, czy pobliskie instytucje kultury oferują rozrywkę i dostęp do kultury online! Tylko 1 na 10 zna ofertę. Pośród najczęściej wybieranych ofert online znajdują się koncerty i biblioteki. Na kolejnych miejscach ex aequo znalazły się: stand up, wydarzenia naukowe i muzea. Nie będzie niespodzianką informacja, że aktywnością online o największym znaczeniu są zakupy (niemal połowa pytanych).

(Najbliższa) przyszłość

Kolejnym tematem konferencji były plany przemysłu czasu wolnego na najbliższy okres – do ferii zimowych 2021 włącznie. Najważniejsze wnioski dla organizatorów:

  1. wybierając ofertę, pytani kierują się przede wszystkim ceną, na kolejnych miejscach jest bezpieczeństwo epidemiologiczne, cisza i spokój oraz bliska odległość od miejsca zamieszkania,
  2. wśród głównych planów przoduje spędzanie czasu w miejscu zamieszkania (jednodniowe lokalne aktywności),
  3. 2/3 respondentów byłoby zainteresowanych akcją typu „Bądź turystą w swoim mieście”,
  4. informacje o atrakcjach pochodzą przede wszystkim z mediów społecznościowych, aplikacji oraz oficjalnych stron internetowych instytucji,
  5. województwo małopolskie znajduje się w czołówce regionów atrakcyjnych turystycznie.

Wnioski

Po konferencji nasuwają się jasne wnioski co do działalności w najbliższym okresie. Uważam, że będzie on czasem mniej znanych miejscowości i instytucji czasu wolnego ulokowanych w nich. Ludzie, potrzebując urozmaicenia w codziennym życiu, nie zrezygnują z rozrywki. Skupią się jednak na ofercie z najbliższej okolicy.

Świetnym przykładem może być ubiegłotygodniowa akcja „Wieczorny spacer po Tarnowie”, kiedy to pod okiem przewodnika, pod osłoną nocy uczestnicy spaceru poznawali tajemnice tarnowskiego Starego Miasta. Mimo „żółte strefy”, którą został objęty cały kraj, akcja zgromadziła kilkadziesiąt osób.

Instytucje muszą walczyć o każdego klienta, a walka ta przeniosła się do Internetu. Promocja na Facebooku czy Instagramie, wernisaże wideo na YouTubie powinny być już normą. W dobie pracy w reżimie sanitarnym bardzo ważna jest aktualna informacja o ilości osób, które mogą korzystać z oferty w danej instytucji i godzinach pracy. Tu kłania się aktualizacja stron internetowych oraz wizytówek Google.

People vector created by stories – www.freepik.com